Kończę. Tym razem nie zawieszam, po prostu kończę z blogiem przynajmniej do grudnia. Może po prostu potrzebuję przerwy? Nie wiem. I ogólnikowo nie wiem po co zakładałam tego bloga, skoro nie chce mi się go prowadzić tak jak dawniej na Onecie. Nieważne. Lubię Wasze blogi, więc czasami będę zaglądać. Dziękuję za 2000 wyświetleń i te kilka notek, przez które byliście ze mną. Trzymajcie się ciepło, buziaki Abbie :*